piątek, 2 października 2009

Miłość - rozstanie


Miłość jest TCHNIENIEM nieskończonym, które przychodzi skądinąd i zmierza gdzie indziej...


Podobno jeśli mężczyzna robi coś bardzo głupiego, to zawsze z motywów najszlachetniejszych. 
Tak przynajmniej twierdził Oskar Wilde. Prawdopodobnie większość popełnianych przez ludzi głupstw wynika jeśli już nie ze szlachetnych, to w każdym razie nie z gruntu złych pobudek i płeć nie ma tu nic do rzeczy. Najgłupiej ludzie zachowują się wtedy, gdy wydaje im się, że są w stanie kogoś tym uszczęśliwić. A później rozpamiętują czarną niewdzięczność owego, tyleż niespodziewanie, co zupełnie zbytecznie obdarowanego nieszczęśnika.
Jednym z największych głupstw, jakie zdarza się popełnić, jest uznanie, że miłość otrzymuje się raz na zawsze i że będzie ona trwać wiecznie bez żadnych starań z naszej strony.
Bywa i tak, że dopiero z perspektywy czasu umiemy docenić wagę spotkania z drugim człowiekiem, jego wyjątkowość i niepowtarzalność. A bardzo rzadko myślimy o tych spotkaniach jako o szansach jednorazowych, bez możliwości powtórki. Mijanie się ludzi nie jest najgorszym z możliwych zdarzeń, bo czasem można się spotkać po raz drugi, ale zniszczenie tego, co mogło przynieść to spotkanie, to zniszczenie na zawsze.
Podobno aby być szczęśliwym z mężczyzną, trzeba go bardzo dobrze zrozumieć i trochę kochać. 
Aby być szczęśliwym z kobietą, trzeba ją bardzo kochać i w ogóle nie próbować zrozumieć. 
Nie wiadomo czy to skuteczna recepta, ale może lepsza niż żadna.

Jest taki wiersz, który zaczyna się słowami...

Odcięli aniołom skrzydła
bo dawały wolność.


Miłość postępuje inaczej - dając wolność od siebie, odcina skrzydła.
Świat zwyczajnieje. Zaczarowana bajka znika.


To może przypadek
Że znów się widzimy
Patrzymy na siebie
W spokojnej udręce
Wspomnienia spłowiały
Przez lata i zimy
Już tylko się znamy...
...Nic więcej...

Ty jesteś ta sama
Tak piękna jak wtedy
Gdy było do siebie
Nam bliżej niż blisko
To było niedawno
A mówi się: kiedyś
Już tylko się znamy...
...To wszystko...


Dzielimy złą ciszę
Obcymi słowami
Ty serce masz chłodne
I chłodne masz ręce
Czy mą poufałość
Wybaczy mi Pani?
Bo przecież się znamy...
...Nic więcej...



Brak komentarzy: